Nieznana powieść Simone de Beauvoir publikowana pierwszy raz po ponad pół wieku od powstania.
Ostatnie egzemplarze!
Data dostępności:
Do klasy dziewięcioletniej Sylvie dołącza nowa uczennica. Andrée jest nieprzeciętnie inteligentna, zabawna, żywiołowa, ma własne zdanie na każdy temat i wyraźnie odstaje nie tylko od koleżanek, ale też od obrazu przykładnej panienki z dobrego domu. Dziewczynki szybko odnajdują wspólny język i mimo sprzeciwu nauczycielek i matki Andrée spędzają ze sobą coraz więcej czasu.
Przez kolejne lata podziwiana niezależność Andrée kruszy się na oczach Sylvie kawałek po kawałku, zostaje zduszona przez restrykcyjne wymagania ślepego na własne błędy społeczeństwa. Zaciskająca się pętla konwenansów i obłudnej religijności doprowadza do tragedii.
De Beauvoir napisała tę powieść w 1954 roku, dwadzieścia pięć lat po nagłej śmierci swojej najbliższej przyjaciółki. Pozostawiła tekst bez tytułu, nigdy go też nie opublikowała. Teraz, pod wieloma względami wciąż boleśnie aktualny, po raz pierwszy zostaje oddany w ręce czytelników.
Wstęp, przybliżający okoliczności powstania noweli, napisała Sylvie Le Bon de Beauvoir, profesorka filozofii, „duchowa córka” Simone. Wprowadzeniem opatrzyła Margaret Atwood.
Pismo "Studia Teatralne Europy Środkowo-Wschodniej" szczególną uwagę będzie poświęcać dramaturgii oraz teatrowi krajów Europy Środkowo-Wschodniej.
Publikacja monograficzna z okazji jubileuszu 240-lecia Narodowego Starego Teatru w Krakowie.
Książka Szkoda Zachodu. Witkacy – Mrożek – Levin rozpatruje twórczość wymienionych w podtytule dramatopisarzy w kontekście nowoczesności. I na odwrót: nowoczesność, jej problemy, zjawiska w niej zachodzące, pojawiające się tendencje, analizuje poprzez lekturę dzieł Stanisława Ignacego Witkiewicza, Sławomira Mrożka oraz Hanocha Levina.
Książka Twarze nowoczesności: Marivaux – Watteau – Baudelaire – Ibsen – Strindberg – Rimbaud –Wyspiański – Witkacy – Regamey z różnych powodów powstawała przez wiele lat. Stanowi jednak całość o przemyślanym tytule, w którym nieprzypadkowo pojawia się słowo "twarze".