W powszechnym odbiorze Jasieński to [...] albo nadwrażliwy, „lękliwy i delikatny chłopiec”, który dał się zwieść naukom Marksa i oddał swe pióro na usługi radzieckiemu totalitaryzmowi, albo przeniewierca (w najlepszym razie) dokonujący „tragicznych wyborów”.