Ostatnie egzemplarze!
Data dostępności:
-"Teatr jest dla mnie miejscem, gdzie dowiaduję się, jak wygląda rzeczywistość, na którą patrzę, a której nie widzę." Za to motto do II części tomu recenzji teatralnych uczniów XIV LO we Wrocławiu Jadwiga Klimiuk z klasy I F otrzymała w podarunku książkę Piotra Gruszczyńskiego "Szekspir i uzurpator". Piotr Gruszczyński, dramaturg w Nowym Teatrze Krzysztofa Warlikowskiego w Warszawie, krytyk teatralny, autor głośnej publikacji pt. "Ojcobójcy. Młodsi zdolniejsi w teatrze polskim" był gościem specjalnym promocji kolejnych dwóch tomów recenzji pióra studentów germanistyki Uniwersytetu Wrocławskiego ("Rozbudzone zmysły, uśpione sumienie") i licealistów z "Czternastki" ("Teatr oczami młodych"). Obydwa tomy poświęcone są w większości spektaklom Wrocławskiego Teatru Współczesnego. Podczas spotkania dyskutowano o tym, czym jest i czym powinna być recenzja teatralna - oceną, opisem czy interpretacją przedstawienia? Gruszczyński opowiadał o swoich doświadczeniach zawodowych, odpowiadał na pytania natury warsztatowej i etycznej. Zachęcał młodych do lektury tekstów Konstantego Puzyny, do kształtowania własnego gustu i warsztatu literackiego, do otwartości na nowy język teatru i zaufania własnej wrażliwości. - Pisząc recenzję musicie się narażać - mówił Piotr Gruszczyński. - Recenzent jest samotny. Musicie ufać sobie. () Można napisać, że się nie rozumie spektaklu, ale warto mieć hipotezę... Twórcy przedstawień też nie wszystko rozumieją w procesie pracy. Niekiedy interpretacja przychodzi po czasie, a niekiedy - z widowni. Recenzent musi drążyć i narażać się. To jest zawód, w którym można się skompromitować... () Żyć z pisania recenzji jest w dzisiejszych czasach bardzo trudno, ale recenzje pisać warto, bo to pomaga zrozumieć przedstawienie".
Źródło: www.e-teatr.pl