Prawie ludzkie, prawie moje. Teatr Helmuta Kajzara

Wydawnictwo: Korporacja Ha!art

ISBN/ISSN: 978-83-62574-77-3
Rok wydania: 2012
Liczba stron: 542

45,00 zł

więcej mniej

Helmut Kajzar (1941-1982) był twórcą płodnym, ruchliwym, poszukującym: pisał dramaty, prozę, eseje, teksty krytyczne, manifesty; tłumaczył; reżyserował w teatrze repertuarowym; prowadził warsztaty teatralne; organizował akcje uliczne, happeningi i performanse; pracował w domach kultury, na uniwersytetach, w galeriach; w Polsce, Niemczech Zachodnich, Wielkiej Brytanii, Szwecji… Złożona, nomadyczna, neoawangardowa działalność Kajzara była programowo zaangażowana i krytyczna: problematyzowała granicę dzielącą sztukę od życia, przenikała w sferę doświadczeń społecznych, chciała być instrumentem służącym pozaartystycznym zamierzeniom. Książka Prawie ludzkie, prawie moje jest pierwszą próbą monograficznego opracowania tej twórczości. Nie jest to monografia tradycyjna, która w porządku chronologicznym prezentuje cały dorobek artysty. W zamian proponuje ujęcie problemowe, które idąc w poprzek archiwum, śledzi podstawowe wątki i zbiera argumenty pozwalające zaprezentować teatr Helmuta Kajzara jako wyrazisty projekt myślenia o kulturze i tworzenia w kulturze. Celem książki jest określenie źródeł i parametrów wpisanego w twórczość Kajzara kontr-kulturowego projektu, które pozwalają mówić o jego odrębnym, marginalnym i wywrotowym charakterze. • • • Myśl o sztuce, jaką uprawia Marcin Kościelniak, wiąże się z odwrotem od pewnych i sprawdzonych autorytetów teatralnych (Swinarski, Grotowski, Kantor). Przypomina mi to pewien rewolucyjny porządek, który w swej pracy artystycznej zaproponował Zbigniew Libera tworząc projekt Mistrzowie, których mało znane nazwiska stają się alternatywą wobec porządku oficjalnej historii kultury, galerii przyjętych i aprobowanych autorytetów, artystów których się nieustannie celebruje. Myślę, że gdyby Libera interesował się teatrem, w jego pracy znalazłby się Helmut Kajzar. dr hab. Katarzyna Fazan Praca Kościelniaka o Kajzarze nie jest tylko próbą „przywrócenia jego twórczości właściwego miejsca”, ale sama ustanawia pewien projekt kulturowy – pokazując, jak możliwe i inspirujące może być wprowadzenie we współczesny obieg myśli dawniej nierozumianej, nieprzyjętej, a dla dzisiejszego myślenia o kulturze w niektórych wymiarach wręcz bezcennej. Powiedziałabym, że za pośrednictwem Kajzara – który w tej rozprawie jest tyleż bohaterem, co medium – Kościelniak także wytwarza „zagrożenie dla artystycznego i kulturowego kanonu, odsłaniając obszar odmiennego myślenia i tworzenia, który się w tym kanonie nie mieści”. prof. UAM dr hab. Ewa Guderian-Czaplińska

Źródło: www.ha.art.pl