Historia tej książki zaczęła się dawno temu, kiedy Jerzy Wasowski pracował w Polskim Radiu. Był inżynierem, reżyserem, spikerem, aktorem, no i kompozytorem. Uwielbiał współpracować z Redakcją Dziecięcą, dla której komponował piosenki do słuchowisk dla dzieci. W tej redakcji powstał też cykl „Książeczki z naszej półeczki”. I Jerzy Wasowski przygotował jeden z jego odcinków. Napisał historię, którą potem przedstawił przed mikrofonem razem ze swoim synem. Nagranie zachowało się do czasów, kiedy ten syn sam zaczął pracować w radiu. Miał nawet w rękach taśmę z nagraniem. Niestety ktoś użył jej do nagrania swojej audycji („pożyczył” bez pytania właściciela o zgodę). Minęły lata. Żona dorosłego już Grzesia, porządkując archiwa Fundacji Wasowskich, natknęła się na rękopis tamtej audycji. I stąd już kilka kroków do książki, którą za chwilę przeczytacie. Jeszcze tylko trzeba było poprosić panią grafik o oprawę artystyczną, a drukarnię o druk. Dla rodziców umieściliśmy dodatkowo kącik „Jak to właściwie było”, by zawsze pamiętali, że warto zachowywać pamiątki po dzieciństwie swoich dzieci. Miłej lektury!

I wybaczcie, że narrator pali papierosy, ale akcja rozgrywa się w czasach, kiedy prawie wszyscy dorośli je palili.