Zimowe przepisy naszej wspólnoty

Wydawnictwo: Wydawnictwo a5

ISBN/ISSN: 978-83-65614-47-6
Rok wydania: 2022
Liczba stron: 57
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Dostępność: dostępna (wysyłka do 3 dni)

38,00 zł

więcej mniej

Najnowsze, wydane w Stanach Zjednoczonych w październiku 2021 roku wiersze Louise Glück składają się na jeden z najbardziej przejmujących w jej dorobku tomów. Żegna się nimi ze zmarłą siostrą, przypomina dzieciństwo, przygląda się różnym odmianom czasu i starości, o której potrafi pisać z surrealistyczną wyobraźnią i humorem."Ta wspaniała książka nie mogła zostać napisana przez nikogo innego, ani też nie mogła być napisana przez poetkę w żadnym innym momencie jej życia".
Z noty amerykańskiego wydawcy

"Bałam się, że najnowsza książka poetki mnie rozczaruje, jak często bywa z wyczekiwanymi dziełami sławnych i uznanych. Ale nie. Louise Glück […] mimo splendorów, które musi dźwigać, nadal potrafi w wierszu "być Nikim" i szukać innego Nikogo, i mówić do niego, do mnie, intymnie, bezpośrednio, jakby chciała mi powierzyć tajemnicę". Krystyna Dąbrowska

Poezja Louise Glück nie formułuje łatwych uogólnień, nie mydli oczu komunałami, nie pociesza na kredyt żyrowany zawartością lamusa. Wraca do tego, co prawdziwie ludzkie – wczoraj i dziś. Ciekawi ją prawda istnienia – zwłaszcza ta osierocona, samotna, porzucona przez nasze wymyślne słowa,
ukryta w ogrodzie pod stertą liści. Wraca do słów, w których pytanie i odpowiedź są „złączone w jednym dźwięku” (Jaśmin, przeł. L. Koczanowicz). Takie wiersze niełatwo przełożyć. Krystyna Dąbrowska – świetna poetka, umiejąca słuchać – znalazła na to sposób. Otworzyła w polszczyźnie prześwit na coś, co – jak sądzę – wcześniej nam umykało. Na ton, którego w języku polskim dotąd nie było, na zestrojoną z tym tonem wrażliwość, która oświetla i rozpoznaje świat w sposób wart najwyższej uwagi i namysłu. Ten szczególny ton wchodzi między nasze słowa poprzez przekłady. I wraz
z nimi już w polszczyźnie pozostanie.
Paweł Próchniak

…dla amerykańskiej twórczyni […] Nobel nie stał się – jak to kolokwialnie nazywamy – „pocałunkiem śmierci”; przeciwnie: „Zimowe przepisy” raz jeszcze udowadniają jej artystyczne mistrzostwo. Ta w dorobku Glu¨ck trzynasta książka poetycka powstała po śmierci młodszej siostry pisarki i zawiera wiersze, w których możemy odnaleźć samych siebie – nasze własne utraty i cierpienia.
Andrzej Franaszek