Już sam tytuł nowej sztuki Macieja Kowalewskiego "Wyścig spermy" budzi emocje. Informacja, że została napisana na konkurs dramatu ogłoszony przez Centrum Myśli Jana Pawła II - pewne zaniepokojenie. W naszej redakcyjnej klubokawiarni w cyklu "Teatr w Gazeta Cafe" we wtorek 6 listopada o godz. 19 odbędzie się spotkanie z Maciejem Kowalewskim, autorem i reżyserem spektaklu "Wyścig spermy" (premiera 10 listopada w Teatrze Na Woli), oraz aktorami Rafałem Maćkowiakiem i Rafałem Mohrem. Kowalewski podobnie jak w przypadku swoich poprzednich tekstów "Miss HIV" i "Bomby" wyszedł od prawdziwej historii. Nawiązał do reality show produkowanych przez telewizje w Niemczech i Wielkiej Brytanii. Kandydaci oddawali swoją spermę, która wędrowała do substytutu komórki jajowej. Ten, którego sperma dotarła najszybciej, dostawał w nagrodę szybkie porsche. Ten komediowy punkt wyjścia to oczywiście pretekst, aby porozmawiać o tym, czy dzisiaj są jeszcze tematy tabu, czy poczęcie może stać się tematem telewizyjnej rozrywki, czy jest granica, które przekroczyć nie można, jaka jest nasza wiara i do czego jest nam potrzebna religia. - Mam nadzieję, że "Wyścig spermy" podziała jak kamień wrzucony do stawu polskiej dulszczyzny - mówi przed premierą Maciej Kowalewski.