Fakt, fikcja i fotografia albo co się zdarzyło we Freshwater

Wydawnictwo: Znak

ISBN/ISSN: 978-83-240-2114-7
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 70

18,50 zł

więcej mniej

W swojej jedynej sztuce teatralnej angielska pisarka Virginia Woolf (1882–1941) portretuje najsłynniejszą fotografkę epoki wiktoriańskiej, swoją cioteczną babkę, Julię Margaret Cameron (1815–1879). Freshwater to skrząca się ciętym dowcipem i językową maestrią farsa napisana przez Woolf na użytek domowego teatru i wystawiona tylko raz, w 1935 roku, w gwiazdorskim składzie artystów z grupy Bloomsbury. Pół wieku później w nowojorskim przedstawieniu dramatu udział wzięli m.in. Eugène Ionesco, Alain Robbe-Grillet i Nathalie Sarraute. „Komórkę na węgiel zamieniono w ciemnię, kurnik – w atelier. Wioślarzy – w króla Artura, a wiejskie dziewczęta – w królową Ginewrę”. Bezkompromisowe i szalone życie ekscentrycznej damy, która w wieku pięćdziesięciu lat zaczęła fotografować, opisuje Woolf w biograficznym tour de force, jakim jest esej o życiu Cameron. Znakomite studium jej sztuki fotograficznej pióra Marii Poprzęckiej ukazuje artystkę przy pracy: w sukni poplamionej chemikaliami, wytrwale podejmującą kolejne próby uzyskania tego szczególnego efektu, dzięki któremu jej modele, zwykli ludzie, stawiali się nieśmiertelni. Całość skomponowała, poprzedziła wstępem i z nerwem przetłumaczyła Magda Heydel.

Źródło: www.znak.com.pl