Wolnośc w chmurze i inne eseje

Wydawnictwo: Fundacja Nowoczesna Polska

ISBN/ISSN: 978-83-61730-05-7
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 176

36,00 zł

więcej mniej

Eben Moglen (ur. 1956 r.) jest prawnikiem, historykiem prawa i programistą. Pracuje na Columbia University w Nowym Jorku. Wspólnie z Richardem Stallmanem stworzył wolne licencje GNU. Pełni funkcję prezesa Software Freedom Law Center. Założył Freedom Box Foundation. To prawdopodobnie najważniejszy filozof naszych czasów, o którym nigdy nie słyszeliście. Jego wybiegające daleko w przyszłość diagnozy i zdolność do analitycznego sprowadzania złożonych problemów do prostych recept powoduje, że trwale zmienił życie wielu osób, które choćby przypadkiem weszły w kontakt z jego myślą. W Wolności w chmurze Moglen udowadnia, że pierwszy raz w dziejach mamy realną szansę na osiągnięcie wolności. Warunkiem jest obranie właściwych kierunków – wolnego oprogramowania , wolnego sprzętu, wolnego pasma i wolnej kultury. Tylko w taki sposób możemy zaprowadzić sprawiedliwość społeczną. Autor przestrzega jednak, że nie możemy zwlekać zbyt długo: Możemy odłożyć to do wtorku, ale jak długo chcemy czekać? Codziennie przechwytywanych jest coraz więcej danych, których nie będziemy w stanie odzyskać. Codziennie gromadzi się coraz więcej informacji w rękach ludzi, którzy i tak mają zbyt wiele. To nie jest sytuacja, w której możemy powiedzieć„pewnego dnia się za to zabiorę”. Oto fragmenty tytułowego eseju: ,,Chmura” oznacza dla serwerów odzyskanie wolności, wolności przemieszczania się, wolności tańca, wolności łączenia się, rozdzielania, agregowania i wykonywania całego mnóstwa sztuczek. Serwery uzyskały wolność, ale klienci nie uzyskali nic. (...) Chmura oznacza, że nie mamy już środków godnej zaufania kontroli nad katastrofą dziejącą się na naszych oczach. Bo twoje prawo to ludzkie prawo ograniczone do pewnego terytorium, natomiast serwer jest w chmurze, a to znaczy, że jest jeden krok przed jakąkolwiek regulacją: ,,Właśnie sobie uświadomiłem, że jestem przedmiotem regulacji, myślę, że teraz przeniosę się do Oceanii”

Źródło: prawokultury.pl