Ostatnie egzemplarze!
Data dostępności:
Nazywany był archaniołem w aureoli złocistych włosów i Słońcem. Na jego cześć wydawano przyjęcia, pisano wiersze i piosenki. Malarze malowali jego portrety, których reprodukcje ludzie masowo wieszali na ścianach. Kobiety pisały do niego listy miłosne i składały propozycje małżeństwa. Dostawał tony próśb o autograf. I tysiące prezentów. Gdy wchodził do restauracji, goście wstawali. Ale zdarzyło się, że gdy wchodził na scenę, wstała belgijska para monarsza – sytuacja kompletnie niespotykana. Słynny Steinway na jego życzenie zmienił konstrukcje fortepianów, a firma Louis Vuitton była zaszczycona, mogąc zaprojektować mu kufer na przybory toaletowe. Podróżował prywatnym wagonem kolejowym z dwunastoma osobami obsługi i setką bagażu, według specjalnie dla niego ułożonego rozkładu jazdy.
Jaki jeszcze był Paderewski Superstar?
butik.teatrwielki.pl